Po raz pierwszy od ponad 30 lat udało się naukowcom opracować nowy antybiotyk. Jest nim tejksobaktyna. Z przeprowadzonych badań wynika, że może on zwalczać nawet najbardziej oporne bakterie, m.in. gronkowca złocistego. Co ważne, może również pomóc w walce z chorobami będącymi powikłaniami po grypie i po koronawirusie.
Tejksobaktyna – skuteczny antybiotyk prosto z gleby
Antybiotyki są substancjami wytwarzanymi przede wszystkim przez bakterie i grzyby glebowe. Zazwyczaj hamują rozwój lub niszczą inne bakterie i grzyby. Dotychczas te mikroorganizmy były przenoszone z ich naturalnego środowiska do laboratorium, a następnie hodowane. Niestety, pochodzące od nich antybiotyki są znane od lat i patogenne bakterie są oporne na ich działanie.
W celu stworzenia nowego antybiotyku naukowcy z Uniwersytetu Northeastern w Bostonie zastosowali specjalne chipy, które umieszczone zostały w glebie. Takie rozwiązanie umożliwiło badanie bakterii w ich naturalnym środowisku. Naukowcy przebadali łącznie ponad 10 tys. różnych kolonii bakterii!
W wyniku przeprowadzonych badań otrzymali w sumie 25 potencjalnych antybiotyków. Jeden z nich, a mianowicie tejksobaktyna (teixobactin) okazał się bardzo skuteczny.
Teixobactin – nowy antybiotyk do walki z superbakteriami
Nowy antybiotyk do walki z superbakteriami o nazwie teixobactin/tejobakstyna, odkryty został w 2015 r. przez zespół naukowców kierowanym przez prof. Kima Lewisa z Uniwersytetu Northeastern w Bostonie.
Już wtedy okrzyknięto to przełomem w medycynie. Odkrycie tejksobaktyny oznaczało bowiem koniec kilkudziesięciu letniego okresu zastoju na polu antybiotyków.
Teixobactin jako nowy antybiotyk poddany został wielu badaniom. Substancja okazała się skutecznym antybiotykiem na bakterie gronkowca złocistego odpornego na metacyklinę, prątki gruźlicy i wiele innych bakterii Gram-dodatnich.
Substancja ma inną strukturę chemiczną niż istniejące antybiotyki i atakuje bakterie w bardzo nietypowy sposób. Przyłączając się do prekursorów dwóch związków tworzących ścianę komórkową mikrobów: lipidu II (prekursora peptydoglikanu zwanego mureiną) oraz lipidu III (prekursora kwasu tejchojowego), niszczy komórki bakteryjne.
W ostatnim czasie naukowcy z Uniwersytetu w Melbourne odkryli inne możliwości substancji. Nowy antybiotyk teixobactin może okazać się skutecznym lekiem, nie tylko w walce z superbakteriami, a również z chorobami będącymi powikłaniami po grypie i po koronawirusie.
Czy tejksobaktyna pomoże w walce z koronawirusem?
Naukowcy z Uniwersytetu w Melbourne znaleźli nowe sposoby na pokonanie superbakterii. Ich odkrycie może być bardzo pomocne w walce z komplikacjami zdrowotnymi, które wywołuje m.in. koronawirus.
W wyniku przeprowadzonych badań wykazali, że tejksobaktyna może “przechytrzyć” superbakterię gronkowca złocistego opornego na metycylinę, znaną jako MRSA. Ten rodzaj bakterii odpowiedzialny jest za wiele trudnych do leczenia zakażeń u ludzi. Głównie wtórnych zakażeń wirusowych, takich jak choroby klatki piersiowej wywołanych przez grypę i koronawirusa.
Zespół naukowców z Uniwersytetu w Melbourne udowodnił, że tejksobaktyna trwale zabija bakterie MRSA i zapobiega jej mutacji.
Na całym świecie trwają nieustanne badania w poszukiwaniu skutecznej szczepionki na koronawirusa. Niektóre koncerny są już bardzo blisko. Czy nowy antybiotyk okaże się skutecznym lekiem w walce z komplikacjami wywoływanymi przez koronawirusa? I kiedy tejksobaktyna będzie stosowana w Polsce? Aby uzyskać odpowiedzi na te pytania, należy poczekać na wykonanie kolejnych badań.
Opracowanie własne/Redakcja
Źródło: