Naukowcy na całym świecie próbują stworzyć nowoczesne urządzenia, które mają pomóc osobom głuchym i niedosłyszącym. Według danych statystycznych około 75% ludzi po 70. roku życia ma problemy ze słuchem. W grudniu ubiegłego roku w Światowym Centrum Słuchu w Kajetanach, po raz pierwszy w Polsce wykonano operację wszczepienia innowacyjnego implantu słuchowego.
Implanty ślimakowe kiedyś i dziś…historia
Już w 1790 r. włoski fizyk i wynalazca Alessandro Volta przeprowadził pierwszy eksperyment elektrostymulacji słuchowej. Zastosował wtedy zwykły, prosty drucik, który był swoistym pierwowzorem aktualnie używanych implantów ślimakowych. Test przeprowadził na sobie. We własnych uszach umieścił pręciki, połączone ze stosem baterii. Jak sam stwierdził, w momencie przepływu przez nie ładunków elektrycznych usłyszał „huk w głowie”.
Pierwszą udaną operację, po której pacjent usłyszał dźwięki otoczenia, przeprowadzili francuzi André Djourno i Charles Eyries, a miało to miejsce w 1957 r. w Paryżu. Jednakże zastosowane urządzenie szybko uległo awarii. Podobnie było w kilku następnych próbach.
Dzisiejsze implanty znacznie różnią się budową i wyglądem, ale zasada działania jest podobna do tej stosowanej w latach 70. Wiadomo przecież, że od tego czasu nastąpił ogromny postęp. Jeśli porównamy technologię, diagnostykę, rehabilitację oraz chirurgię kiedyś, a teraz — zmiany są ogromne.
Jak działa implant ślimakowy?
Zacznijmy od tego, że implant ślimakowy nowej generacji przeznaczony jest nie tylko dla osób starszych – korzystać mogą z niego bez przeciwwskazań również młodsze osoby. Główną jego zaletą jest możliwość wykonywania rezonansu magnetycznego w polu o indukcji 3 T. Dlaczego to takie ważne? Osoby korzystające ze starszych aparatów słuchowych, podczas diagnozy rezonansem magnetycznym, mogły doznać obrażeń. Wytwarzane w urządzeniu pole magnetyczne potrafiło nawet wyrwać część aparatu, powodując urazy u pacjentów. Dlatego dotychczas, w celu przeprowadzenia takiego badania, konieczne było np. chirurgiczne pozbycie się implantu. Powodowało to niejednokrotnie wiele komplikacji. W sytuacji, gdy trzeba było wykonać pilnie badanie u osoby będącej po wypadku, należało usunąć wpierw implant. A przecież czas wtedy ma ogromne znaczenie — liczy się każda chwila.
Implant nowej generacji powstał w technologii Hassle Free MRI Cochlear Implant Technology. Budowa implantu ślimakowego opiera się na czterech cylindrycznych magnesach, które ułatwiają pracę z polem magnetycznym. Pacjenci korzystający z innowacyjnego urządzenia unikają tym samym niepotrzebnego stresu i bólu związanego z niepotrzebnym usuwaniem implantu do rezonansu. Tym samym koszty terapii są niższe.
Powstanie implantów ślimakowych pozwala na skuteczne leczenie osób z zaburzeniami słuchu. Aktualnie stosowane aparaty słuchowe wykorzystują strategie kodowania sygnału akustycznego. Dzięki temu osoby niesłyszące nie tylko są w stanie usłyszeć dźwięki otoczenia, ale także mogą zrozumieć mowę wyłącznie na drodze słuchowej.
Polskie leczenie na światowym poziomie
Polacy nie odbiegają od innych światowych potęg w otolaryngologii. W Kajetanach w 1996 r. powstał Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu. Jest on największym ośrodkiem otolaryngologicznym w Polsce. Należy podkreślić, że od 15 lat wykonuje się tam najwięcej na świecie zabiegów operacyjnych, mających na celu poprawę słuchu – także wszczepienie implantów ślimakowych. Pacjenci korzystają tam z najnowszych rozwiązań technologicznych, a w części również korzystają z refundacji NFZ.
Ośrodek pochwalić może się również tym, że jako pierwszy na świecie stworzył i uruchomił Krajową Sieć Teleaudiologii. Pozwala ona na wykonywanie telekonsultacji z udziałem pacjentów i specjalistów z kilku ośrodków jednocześnie. Umożliwia również wykonywanie zdalnej rehabilitacji oraz telefittingu, a więc zdalnego nastawiania parametrów w procesach mowy u chorych z różnymi implantami słuchowymi. To właśnie IFPS może pochwalić się pierwszą w Polsce przeprowadzoną operacją wszczepienia implantu ślimakowego, która odbyła się w grudniu ubiegłego roku. Instytut ma pod swoją opieką ponad 8 tys. pacjentów z wadami słuchu.
Postęp technologiczny nie zwalnia, a razem z nim rozwijają się sposoby leczenia, rehabilitacji. Dzięki nowym technologiom powstają całkiem inne, nowe metody. Nowoczesne implanty ślimakowe przynoszą niedosłyszącym wiele korzyści, jest to niewątpliwie kolejny krok do przodu.
Opracowanie własne/Redakcja
Źródła: