Życie w dzisiejszych czasach wiąże się z wieloma zagrożeniami dla zdrowia. Coraz częściej usłyszeć można na temat nowych chorób, mutujących wirusów, będących zmorą XXI wieku. Dlatego na całym świecie wciąż trwają poszukiwania nowych leków. W ostatnim czasie pojawił się nowy, zaskakujący kandydat do miana leku. Jest nim składnik konopi o nazwie kannabidiol.
Kannabidiol – co to jest?
Kannabidiol, czyli tzw. CBD jest jednym z ponad 100 naturalnie występujących w konopiach związków organicznych. Zalicza się go do grupy kannabinoidów i jest najczęściej występującym kannabinoidem w konopiach włóknistych. W przeciwieństwie do THC (tetrahydrokannabinolu), nie powoduje działania psychoaktywnego, i co ciekawe, nie jest klasyfikowany jako substancja narkotyczna.
Z konopi włóknistych produkuje się m.in. suplementy diety CannabiGold, a dokładnie olejki i krople. Pomimo wielu przeprowadzonych już badań, nie do końca wiadomo, jaką dokładnie odgrywają rolę w życiu rośliny kannabinoidy.
Przyjmuje się jednak, że kannabinoidy odpowiadają za funkcje ochronne rośliny, służą do odstraszania owadów i zwierząt roślinożernych (tzw. czynniki biotyczne), a także ograniczają parowanie i chronią przed promieniowaniem UV (tzw. czynniki abiotyczne).
Testy składnika z marihuany
Już od kilku lat naukowcy testują możliwości terapeutyczne kannabidiolu (CBD). Jak dotąd, udało się stworzyć jeden lek zawierający składnik z marihuany, którym jest kannabidiol. Lek ten stosowany jest do leczenia rzadkich typów padaczki u dzieci.
Na tym jednak nie koniec, ponieważ wciąż naukowcy uważają, że kannabidiol (CBD), może mieć działanie przeciwzapalne, lecz nie są do końca przekonani, czy można go zastosować jako antybiotyk.
Podczas przeprowadzonych badań laboratoryjnych, kannabidiol (CBD) przetestowany został przeciwko biofilmom bakteryjnym. Biofilm jest złożoną wielokomórkową strukturą bakterii i innych organizmów, tworzonym podczas wydzielania z nich białka.
Okazało się, że kannabidiol (CBD) jest bardzo skuteczny w zabijaniu bakterii.
Przeciwko wielu tzw. bakteriom Gram-dodatnim, wśród których można m.in. wymienić gronkowce, paciorkowce, czy prątki gruźlicy, kannabidiol (CBD) zadziałał jak prawdziwy antybiotyk.
Potrzeba jeszcze wielu badań
Otrzymane wyniki podczas badań laboratoryjnych napawają optymizmem, lecz naukowcy tonują nastroje. Według ekspertów bardzo wiele badanych w laboratoriach związków wykazuje właściwości przeciwbakteryjne, lecz nie zawsze otrzymane wyniki przekładają się później na ludzi.
Główny autor przeprowadzonych badań Mark Blaskovich z Uniwersytetu w Queensland stwierdził, że aby dowieść, iż kannabidiol (CBD) jest przydatny podczas leczenia zakażeń u ludzi, należy wykonać jeszcze wiele badań.
Przed naukowcami jeszcze dużo pracy. Będą oni musieli na podstawie kolejnych badań określić dawkę leku potrzebną do zabicia bakterii w organizmie. Trzeba będzie określić czy ta dawka jest bezpieczna i jaki sposób antybiotyk może być dostarczony.
Obecnie, aby ustalić rodzaje zakażeń, na które kannabidiol (CBD) może być skuteczny, planuje się wykonanie badań na zwierzętach. Naukowcy chcą również zinterpretować, w jaki sposób kannabidiol (CBD) zabija bakterie.
Czy składnik z marihuany, którym jest kannabidiol (CBD), okaże się skutecznym antybiotykiem dla ludzi, potwierdzą kolejne badania. Jego skuteczność zarówno, jak i podczas leczenia padaczki, a także przeprowadzonych badań laboratoryjnych daje jednak duże nadzieje.
Opracowanie własne/Redakcja
Źródło: