Zespół amerykańskich naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego odniósł przełomowe zwycięstwo w walce z demencją starczą. Opracowana terapia wydaje się trwale leczyć chorobę Parkinsona!
Choroba Parkinsona – przyczyny, objawy, leczenie
Choroba Parkinsona jest chorobą ośrodkowego układu nerwowego. To powoli postępujące schorzenie przejawia się spowolnieniem ruchowym, drżeniem kończyn i sztywnością mięśni. Jest drugim najczęstszym nieuleczalnym zaburzeniem neurodegeneracyjnym, tuż po chorobie Alzheimera. Przyczyną choroby Parkinsona jest obumieranie komórek nerwowych umiejscowionych w części mózgu.
Parkinson częściej dosięga mężczyzn niż kobiety. Zdarzają się przypadki zachorowań nawet przed 40. rokiem życia, lecz średni wiek wynosi 58 lat.
Objawy choroby Parkinsona narastają stopniowo i bardzo powoli. Nawet przez kilkanaście lat. Na samym początku schorzenie wywołuje zmęczenie, osłabienie, spowolnienie ruchowe i w pewnym stopniu niezgrabność w rękach. Te objawy odbierane są przez pacjentów jako zmiany reumatyczne związane ze starszym wiekiem.
Niestety z czasem chorzy zauważają wzmożone nasilenie wspomnianych symptomów, m.in. zaburzeń równowagi i problemy z wykonywaniem prostych czynności (wstawanie, siadanie, mycie, jedzenie).
Leczenia choroby Parkinsona polega na uzupełnieniu niedoboru dopaminy, zahamowaniu procesu rozkładu tego przekaźnika w mózgu lub dostarczaniu organizmowi substancji, które pobudzają receptory dopaminowe.
Coraz szersze zastosowanie i uznanie na świecie zyskuje grafen. W najbliższym czasie może on zrewolucjonizować wiele gałęzi medycyny, a grafenowy czujnik pomóc wszystkim osobom cierpiącym na chorobę Parkinsona.
Przełom w walce z demencją – odwrócono chorobę Parkinsona u… myszy!
Tak jak inne formy demencji starczej, choroba Parkinsona występuje, gdy uszkodzeniu ulegają neurony. Naukowcy na całym świecie próbują opracować innowacyjną metodę ochrony komórek nerwowych lub znaleźć sposób na wytworzenie nowych w celu zastąpienia utraconych.
Naukowcom z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pod kierownictwem dr. Xiang-Dong Fu udało się osiągnąć ogromny sukces w walce z demencją. Zespół badaczy opracował przełomową terapię, która wydaje się trwale leczyć chorobę Parkinsona u myszy.
Przeprowadzone eksperymenty koncentrowały się na białku PTB, które odpowiada za włączanie i wyłączanie genów w komórce. Uczeni odkryli, że blokada PTB u myszy uruchamia proces przekształcania rodzimych komórek glejowych (astrocytów) w neurony wytwarzające dopaminę. U badanych myszy udało się zwiększyć liczbę neuronów o około 30 proc. W konsekwencji przywrócono dopaminę do poziomu porównywalnego z poziomem u zdrowych myszy.
Zwierzęta wróciły do zdrowia i sprawności ruchowej już po trzech miesiącach terapii, a objawy choroby Parkinsona całkowicie zniknęły.
Jednorazowa terapia wyleczy z choroby Parkinsona
Amerykańscy naukowcy w swojej terapii wykorzystali nieaktywnego wirusa, który przenosił sztuczny fragment DNA (opracowany do specyficznego wiązania RNA kodującego białka PTB). Wprowadzenie sztucznego fragmentu DNA wstrzymało wytwarzanie białka PTB i stymulację rozwoju neuronów produkujących dopaminę.
Zwierzęta przez resztę życia pozostały całkowicie wolne od objawów choroby Parkinsona. Jak widać jednorazowa terapia może być wszystkim, co jest potrzebne, do pełnej eliminacji choroby. Jeśli w przyszłości uda się uzyskać zbliżone rezultaty podczas badań klinicznych, to osoby cierpiące na Parkinsona może zostaną wyleczone już po pierwszym zabiegu i pozostaną zdrowe do końca życia.
Ta innowacyjna strategia leczenia daje nadzieję, że można pomóc nawet osobom z zaawansowaną chorobą. Czy terapia uczonych z USA zadziała także u ludzi? Wykażą to kolejne fazy testów.
Opracowanie własne/Redakcja
Źródło: