Współczesny świat to okres wielkiego rozwoju technologicznego. Telefonia komórkowa pozwala bardzo szybko porozumiewać się miedzy ludźmi, a w momentach kryzysowych, takich jak wypadek wezwać pomoc do poszkodowanego. Maszyny, których przybywa w miejscach pracy sprawiają, że czynności stają się prostsze do wykonania. Plusów można by wymieniać, również w obszarze farmakoterapii.
Szybki rozwój w tym zakresie dotyczy także technologii medycznych, związanych z farmakoterapią, aparaturą oraz wszelkimi rozwiązaniami informatycznymi wykorzystywanymi w placówkach służby zdrowia. Wszystko po to, aby stworzyć pacjentom większe szanse na powrót do zdrowia i do pełnej aktywności społecznej oraz zawodowej. Powstaje wiele urządzeń, których zadaniem jest usprawnienie szerokopojętej farmakoterapii pacjenta. Część z nich to ulepszone wersje tego, co jest już znane. Sporą grupę stanowią jednak nowe urządzenia – do tej pory nieznane.
Jak technologia „bierze” udział w leczeniu pacjenta?
Pierwszym przykładem niech będzie aplikacja „My therapy”, która przyczynia się do prawidłowego przebiegu procesu farmakoterapii. Po wprowadzeniu odpowiednich informacji aplikacja przypomina pacjentowi o wzięciu leku (właściwa pora dawkowania leków to jeden z kluczowych warunków efektywnej farmakoterapii). Ponadto aplikacja pomaga w zapisywaniu każdego odstępstwa czasowego od przyjmowania leku oraz daje możliwość udostępniania statystyk np. członkom rodziny, co pozwala na monitorowanie przebiegu farmakoterapii pacjenta.
Co natomiast z pacjentem hospitalizowanym?
Szpital to bez wątpienia miejsce, w którym technologia rozwija się i będzie rozwijać się cały czas. Pytanie tylko, czy polski system gotowy jest na to, żeby przyjąć nowe rozwiązania i usprawniać pracę, czy dalej chce tkwić w rozwiązaniach i korzystać z narzędzi z „tamtych lat”. Wydaje się, że era wszechobecnej „papierologii” dobiega końca, jednak nadal wiele ośrodków, które nawet nie znając wersji demonstracyjnej proponowanego rozwiązania – jest na „nie”.
Zjawisko polipragmazji to problem obecny w każdym szpitalu i prawie na każdym oddziale szpitalnym. Interakcje lekowe i pojawiające się w ich wyniku działania niepożądane to wielokrotnie główna przyczyna hospitalizacji pacjenta. Technologia „zauważyła” ten problem i już teraz dostarcza nam wiele narzędzi (niestety w dalszym ciągu wiele z nich jest niedostępna w Polsce) do analizy farmakoterapii. Narzędzia takie analizują zestawienia wszystkich stosowanych u danego pacjenta leków pod kątem występowania interakcji lekowych. W wyniku analizy uzyskujemy informacje o ewentualnych interakcjach oraz o ich istotności. Niektóre aplikacje/programy dostarczają danych o możliwej do podjęcia interwencji ze strony farmaceuty i lekarza, opierając się na wiarygodnych dowodach naukowych dotyczących skuteczności i bezpieczeństwa terapii – Evidence Based Medicine.
Mówiąc o zjawisku polipragmazji, interakcjach lekowych, gospodarce lekiem i całym procesie optymalizacji farmakoterapii, konieczne jest zwrócenie uwagi na proces koncyliacji lekowej. I w tym aspekcie technologia znajduje swoje zastosowanie – lecz w dalszym ciągu nie w Polsce (choć na horyzoncie widoczne są zmiany – ale o nich za chwilę). Z pomocą przychodzi irlandzki program „Writemed” – elektroniczny system koncyliacji lekowej. Dzięki niemu możliwe jest szybkie tworzenie listy leków zażywanych przez pacjenta podczas przyjęcia do szpitala, a następnie wygenerowanie takiej zmodyfikowanej listy (uwzględniającej wszystkie zmiany w procesie farmakoterapii, jakie miały miejsce w trakcie hospitalizacji pacjenta) podczas wypisu pacjenta z oddziału szpitalnego. Istotne jest to, że na każdym etapie procesu koncyliacji lekowej farmaceuta ma możliwość rozwiązywania napotkanych problemów lekowych.
Mówiąc o nadchodzących zmianach w Polsce, nie sposób nie wspomnieć o wytworze, jakim jest OLAF – Asystent Mądrego Leczenia, zaprojektowany przez firmę Lideo. Narzędzie, które mam przyjemność współtworzyć jako farmaceuta. Aplikacja ta z pewnością przyczyni się do zrewolucjonizowania systemu pracy i współpracy w polskich szpitalach. To mobilny asystent wspierający cały personel medyczny w prowadzeniu farmakoterapii pacjenta hospitalizowanego i jednocześnie przyczyniający się do zwiększenia wydajności ekonomicznej szpitala, a także generowania oszczędności. Ciągłe monitorowanie i optymalizacja terapii to klucz do jej optymalizacji. OLAF to „rozumie”.
Technologia w pełnym zakresie
Najnowszą technologią zatwierdzoną przez NHS (National Health Service) jest „Heartflow”. To innowacyjne oprogramowanie posiadające zdolność do tworzenia trójwymiarowego modelu mięśnia sercowego (analizując wszelkie anomalie występujące w przepływie krwi, umożliwia szybką diagnozę choroby wieńcowej u pacjenta). Jak szacuje NHS technologia ta może zastąpić nawet 35 tys. testów inwazyjnych wśród pacjentów w skali roku.
Kolejną nowością technologiczną wprowadzoną przez NHS ma być „Plus Sutures” – nowy rodzaj nici chirurgicznych zmniejszających ryzyko zakażeń m.in. gronkowcami, a także „SecurAcath” – urządzenie do zabezpieczania cewników, zmniejszające ryzyko infekcji u pacjentów posiadających cewnik centralny. Sprzęt ten pomaga skrócić czas potrzebny na pielęgnację i zmianę opatrunków. Szacuje się, że urządzenie to mogłoby zostać wykorzystane nawet u 120 tys. pacjentów każdego roku.
Powyższe rozwiązania to tylko niektóre przykłady, które mają usprawnić nie tylko proces farmakoterapii pacjenta, ale także diagnozy, prewencji zakażeń i w efekcie usprawnić całą kaskadę zdarzeń, z jaką spotykamy się każdego dnia w szpitalu. Nowe rozwiązania technologiczne mają na celu przekształcić dzisiejsze szpitale w tzw. „szpitale jutra”, w których optymalizacja wszystkich rozwiązań doprowadzi do skrócenia okresu hospitalizacji i do zwiększenia kontroli nie tylko na każdym etapie hospitalizacji pacjenta, ale także podczas jego leczenia w warunkach domowych.
Jedno jest pewne – coraz większa różnorodność chorób, coraz większa złożoność farmakoterapii i coraz większa ilość leków przyjmowana przez społeczeństwo, to wyzwanie nie tylko dla personelu medycznego. To wielkie wyzwanie dla technologii, która również jest „partnerem” w leczeniu i jego optymalizacji.
Redakcja / mgr farm. Adrian Bryła